Opublikowany przez: LwiaMatka 2019-06-03 08:51:39
Autor zdjęcia/źródło: Nicole Honeywill / Unsplash
Zaparcia u najmniejszych dzieci okupione są dużym stresem - i dziecka i rodziców. Bolący, napięty brzuszek to prawdziwe utrapienie małego człowieka, a towarzyszący mu płacz nie pomaga rozładować stresującej atmosfery. Dziecko jest zmęczone, obolałe i zestresowane. Jak pomóc maluszkowi z szybkim uporaniem się z nienadchodzącą kupą?
Gdy brzuszek naszego niemowlaka jest okrągły i napięty, a dziecko nie zrobiło kupki od kilku dni, marudzi, nie chce zmieniać pieluszki i pręży się nie mogąc spokojnie zasnąć mamy do czynienia z zaparciem. Maluszek jest wtedy rozdrażniony, gdyż bardzo boli go brzuszek. Im szybciej ulżymy mu w tym cierpieniu, tym szybciej zarzegnamy stres i dyskomfort małego człowieka. Nie lekceważmy zaparcia niemowlaka. Im dłużej zwlekamy z konsultacją medyczną, tym problem może się nasilić. Trudniej też będzie przywrócić stan normalności po zbyt długim zaleganiu kupki bobasa, a zwykłą wizytę pediatryczną trzeba będzie zamienić na wizytę u gastroenterologa dziecięcego. Co więc możemy zrobić?
1. Skonsultujmy się z pediatrą. Opiszmy problem, dokładnie zdajmy relację z ostatniego menu mamy i dziecka oraz z leków które przyjmowano. Zaniedbanie problemu zaparć i zatwardzeń u niemowląt skutkować może poważnymi problemami zdrowotnymi, nie wspominając już o tym, że dziecko zwyczajnie cierpi. Zaparcia obniżają apetyt i dzieci przestają przybierać na wadze. Zalegający w odbytnicy stolec powiększa się, a coraz więcej wody z niego jest wchłaniane przez organizm, stąd jest coraz trudniejszy do wydalenia. Ogromnym problemem może też być doprowadzenie do rozciągnięcia bańki odbytnicy, czyli osłabienia siły mięśni, które mają za zadanie ułatwić wypróżnianie. Ten problem w przyszłości może skutkować "nie orientowaniem się" dziecka, że jest już gotowe na oddanie stolca i "musi kupkę". Spowoduje to kolejne zaparcia lub niekontrolowane wyciekanie stolca, co trudno jest przywrócić do normy.
2. Gdy karmimy dziecko wyłącznie piersią i odżywiamy się zdrowo, zaparcia nie powinny mieć miejsca o ile nasz bobas nie jest alergikiem. Wówczas należy szybko wykonać badania na tolerancję laktozy lub innych składników pokarmowych w diecie mamy i jak najszybciej odstawić problematyczne produkty. Czasem będzie konieczna również kuracja lekami zarekomendowanymi przez lekarza. Jednak nie ma powodu do obaw, gdy dziecko karmione piersią robi kupkę raz na kilka dni (lub w drugą stronę - kilka razy dziennie) - rytm wypróżnień u takich maluchów jest sprawą bardzo indywidualną. O ile więc bobas prawidłowo moczy pieluszki, a podczas wypróżniania nie pręży się i nie płacze - wszystko jest w porządku.
3. Jeśli niemowlę jest po leczeniu antybiotykami, zaparcia mogą być wynikiem zaburzenia działania mikroflory jelitowej. Wówczas również należy skonsultować się z lekarzem pediatrą - być może zapisze on czopki glicerynowe działające punktowo, które szybko rozwiążą problem nienadchodzącej wciąż kupki. Bardziej inwazyjną metodą są wlewki doodbytnicze z roztworu fosforanów lub NaCl. Jednak ichg zastosowanie musi być zawsze konsekwencją zalecenia lekarza (Uwaga! Nigdy nie podawaj niemowlęciu czopków bez uprzedniej konsultacji z lekarzem i zbadaniu dziecka).
4. Jeśłi niemowlak oddaje twardy i zbity stolec (po godzinach męki) może być to efekt podrażnienia śluzówki odbytu lub zakażenia bakteryjnego czy grzybiczego tej strefy. Należy wówczas poradzić się lekarza pediatry i zastosować maść z cynkiem, która zniweluje podrażnienie.
5. Powodem zaparć może być również niewłaściwa dieta mamy (za dużo białego pieczywa, ryżu, bananów, kaszy manny, białych makaronów i czekolady). Wzbogacając dietę o więcej warzyw i minimum 2 litry wody dziennie, powinniśmy pomóc maluszkowi w normalizacji
Chcąc zapobiec nawracaniu zaparć u niemowlaka, musimy zadbać o zrównoważoną dietę tak dziecka jak i karmiącej mamy. Wysoko błonnikowe produkty, które znajdziemy w surowych warzywach i owocach, jak również otrębach i produktach wysokoziarnistych to podstawa. Do tego zupy i buliony, kompot z suszonych śliwek, jogurty, kefiry i oliwa z oliwek powinny na stałe znaleźć się w menu dziecka (po rozszerzeniu diety) i mamy. Konieczne jest też picie większej liczby płynów, najlepiej wody. Przy problemach z wypróżnianiem unikać natomiast trzeba białego pieczywa i makaronów, ryżu, kaszy manny, mąki ziemniaczanej i kakao. Prawidłowej pracy jelit sprzyja również aktywnośc fizyczna. Dlatego też aktywne spędzanie czasu z maluszkiem na macie, ćwiczenia, turlania i łaskotki to także czynniki sprzyjające prawidłowemu wypróżnianiu się niemowlaka.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2019.07.29 10:08
Znam dzieciaki z takim problemem. Po mimo diety i porad lekarza problem pozostał.. bardzo się męczą. Najgorzej że nic nie pomaga lub tylko na krótko.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.